imset logo

Standard WCAG – jak przekształci Internet w bardziej intuicyjną przestrzeń?

O ile o dyrektywach unijnych pierwsi zazwyczaj dowiadują się przedsiębiorcy, o tyle standard WCAG stanowiący zbiór rekomendacji poprawiających dostępność zasobów i treści na stronach internetowych, objął najpierw podmioty publiczne. Takie jak szkoły, urzędy, szpitale, zakłady energetyczne czy organizacje świadczące usługi na rzecz osób niepełnosprawnych oraz seniorów.
Imset_Dostępność_Web Content Accessibility Guidelines_WCAG 2.2

Obowiązek przyjęcia WCAG przez te jednostki ustanowiono na mocy ustawy z 4 kwietnia 2019 roku o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych. Jednak wraz z końcem czerwca tego roku wobec regulacji uwzględnionych w Europejskim Akcie o Dostępności (o czym pisaliśmy tutaj) dotknie on również sektora prywatnego. W tym przedsiębiorców skupionych wokół branży e-commerce. 

Jak więc przygotować się na zmiany i czego będą one dotyczyć?

Czym jest standard WCAG i jakie wytyczne dla stron WWW wdraża?

WCAG, czyli Web Content Accessibility Guidelines, to zestaw zaleceń odnoszących się do kształtu i prezentacji treści internetowych dla osób z różnymi niepełnosprawnościami, przygotowany przez organizację W3C (World Wide Web Consortium), odpowiadającą m.in. za stworzenie prototypu sieci WEB i innych standardów, takich jak HTML czy CSS.

Standard WCAG ma wspomóc jednostki z ograniczeniami poznawczymi i umysłowymi oraz te z problemami dotyczącymi słuchu, wzroku i ruchu. W szczególności poprzez zapewnienie alternatywnych treści informacyjnych względem tych przedstawianych dla jednego lub kilku ze zmysłów.

Jeśli więc na stronie są obecne zasoby video, zgodnie z WCAG, powinny one również być dostępne w postaci tekstowego odpowiednika. To jest transkrypcji dla osób, które nie mogą wejść w pełną interakcję z materiałem multimedialnym, ponieważ, np. nie słyszą.

Aby pokryć określone przypadki użycia, gdzie wykorzystanie więcej niż jednego środka wyrazu dla prezentacji treści okaże się konieczne, zdefiniowano 4 główne zasady dostępności. Te powinna z reguły spełniać każda strona WWW w Internecie.

Chodzi tu o...

Postrzegalność (Perceivable)

Wszelkie zasoby powinny być przedstawiane odbiorcy w taki sposób, aby mógł je zrozumieć niezależnie od posiadanych dysfunkcji. Oznacza to zapewnienie dodatkowych form/metod prezentacji. Dla przykładu takich jak tekst opisowy dla obrazków, audio transkrypcja, napisy do filmów. A także zmiana ustawień rozmiaru czcionki i kontrastu kolorów w razie potrzeby.

Funkcjonalność (Operable)

Reguła ta zakłada odmienne sposoby obsługi witryny, np. poprzez użycie myszki, dotyku lub klawiatury. Jeśli więc dana strona WWW nie jest, np. przystosowana do użytku przez osobę, która korzysta wyłącznie z tego ostatniego narzędzia, a więc w istocie z przycisku TAB, aby nawigować po zasobach, nie można mówić o operacyjności w tym zakresie.

Zrozumiałość (Understandable)

Wszystkie informacje podane na stronie muszą być przejrzyste dla odbiorcy. Co wskazuje na użytek nieskomplikowanych zwrotów językowych (unikanie żargonu), zagwarantowanie intuicyjnej nawigacji czy stosowanie klarownych podpowiedzi w przypadku wypełniania formularzy. 

Solidność (Robust)

Ten punkt odnosi się do kompatybilności prezentowanych treści z szeregiem technologii, które wspomagają użytkownika w ich odbiorze. Chodzi tu, np. o wykorzystanie czytników ekranu, zamieniających tekst na mowę (tzw. text-to-speech). A pozwalających przy prawidłowym zastosowaniu znaczników HTML dostarczyć internaucie alternatywny sposób interakcji z zasobem witryny.

Kogo dotyczą zmiany oraz jaki typ produktów i usług musi spełniać nowe wytyczne?

W czasie zawiązywania ustawy o dostępności cyfrowej w Polsce obowiązywało WCAG 2.1, nakładające szereg regulacji na podmioty publiczne. Wraz z początkiem 28 czerwca 2025 r. i wejściem w życie ustaleń z dodatkowej ustawy o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze zmiany obejmą standard WCAG 2.2 i sektor prywatny. To jest: 

  • producentów – jednostki wytwarzające dobra użytkowe lub zlecające to zadanie innym i sprzedające je w ramach własnego brandu;
  • usługodawców – podmioty świadczące usługi na rzecz konsumentów na terenie Unii;
  • importerów – jednostki urzędujące na obszarze UE i sprowadzające produkty spoza niej lub EFTA na rynek europejski;
  • dystrybutorów – podmioty niebędące producentami lub importerami, ale sprzedające określone dobra użytkowe;
  • przedstawicieli – jednostki działające w imieniu producenta na terenie Unii Europejskiej.

Ustawa ta, mimo iż obejmuje szerszy zakres regulacji, aniżeli wprowadzona wcześniej (o dostępności cyfrowej), to nie dotyczy jednak mikroprzedsiębiorców. To jest: firm, które nie zatrudniają w ciągu roku więcej niż 10 osób. A także nie uzyskały rocznego, ogólnego obrotu netto z tytułu sprzedaży oraz operacji finansowych przekraczającego 2 miliony euro. Dla wszystkich innych grup wymienionych wyżej, standard WCAG i dany akt prawny wprowadza obowiązek projektowania produktów oraz usług cyfrowych w taki sposób, aby nie wiązały się one dla osób z niepełnosprawnościami z dodatkowymi trudnościami przy kontakcie z nimi lub w ich odbiorze. 

Ramy tej ustawy dotyczą więc w szczególności takich dóbr jak: komputery i systemy operacyjne, terminale płatnicze i samoobsługowe, bankomaty i automaty biletowe, czytniki książek elektronicznych, urządzenia końcowe do świadczenia usług telekomunikacyjnych i zapewniających dostęp do audiowizualnych usług medialnych. A także usług oferowanych w obrębie pasażerskiego transportu drogowego, kolejowego, wodnego i lotniczego, bankowości detalicznej, dystrybucji e-booków czy samego handlu elektronicznego.

Stopnie realizacji założeń standardu WCAG, czyli tzw. kryteria sukcesu

Aby spełnić wszystkie dyrektywy (opisane też tutaj) stanowiące o trzonie omawianego standardu, WCAG uwzględnia 26 szczegółowych odniesień wskazujących potencjalny problem oraz jego rozwiązanie. Te tzw. kryteria sukcesu dzielą się z kolei na 3 poziomy adopcji ogólnych założeń:

  • A: minimalny pułap realizacji wytycznych, nieuznawany za wystarczający;
  • AA: optymalny poziom zgodności kryteriów, stanowiący wyznacznik w większości regulacji prawnych;
  • AAA: wysoce rygorystyczny zakres, którego może nie udać się spełnić wobec każdej witryny z uwagi na zastosowane treści.

Każdy stopień realizacji zamyka w sobie poprzedni. Co oznacza, iż jeśli mówimy o poziomie AA, to nasza strona WWW spełniła również wytyczne WCAG dla pułapu A.

Dlaczego należy wdrożyć WCAG i co grozi firmom, które tego nie zrobią?

Szacuje się (na podstawie danych ze Spisu Powszechnego z 2021 r.), że w Polsce żyje ok. 5,5 miliona osób z niepełnosprawnościami, z czego 31,2% zgłasza wyraźną potrzebę czytelniejszej prezentacji informacji. 

Inne z kolei angielskie badanie tej samej grupy odbiorców wskazuje, że 69% osób, które napotyka trudności w przypadku korzystania ze stron internetowych, rezygnuje z dalszej interakcji. A 83% ogranicza swoje decyzje zakupowe do witryn, które zapewniają im łatwy dostęp.

Sugeruje to, iż o ile niedostosowanie się do zmian i wytycznych WCAG będzie oznaczać dla większości firm kary finansowe sięgające nawet 10-krotności przeciętnego wynagrodzenia lub 10% obrotów uzyskanych w poprzednim roku, o tyle wdrożenie omawianych dyrektyw, patrząc z punktu biznesowego i ww. rynkowych preferencji, zwiększy ruch oraz konwersję. Więc niekoniecznie powinniśmy traktować to jako przymus, a coś, co de facto leży w naszym interesie.

Jak ustalić, czy strona WWW jest zgodna z WCAG i wprowadzić zmiany?

Wraz ze wdrożeniem standardu WCAG pojawił się też szereg narzędzi do oceny zgodności witryn z przyjętymi założeniami. W tym kilka prezentowanych na oficjalnej stronie organizacji W3C dostępnych pod tym adresem. Jakkolwiek ww. podmiot nie jest ich bezpośrednim twórcą, tak dostarcza zbiór technik, scenariuszy do testów i wsparcie pozwalające wprowadzić zmiany. Tak, aby spełnić przytoczone wyżej wytyczne. Wśród polecanych metod radzenia sobie z dostępnością treści znajdują się m.in. rekomendacje dla użytku HTML, CSS czy ARIA. A także skryptów po stronie klienta. 

Wszystkich przedstawionych w danym wykazie wytycznych nie będzie jednak w stanie zrealizować niemający wiele wspólnego z procesem tworzenia strony WWW przedsiębiorca. Oznacza to, że aby wdrożyć standard WCAG w witrynie lub w mobilnych aplikacjach, musimy powierzyć to zadanie odpowiednio wyspecjalizowanej firmie.

Jeżeli nie wiesz więc, jak sprostać temu zadaniu, chcąc uwolnić od niego głowę, skontaktuj się z nami, aby zyskać w tym zakresie spokój i zadbać o zgodny z regulacjami content.

Źródła:

Udostępnij:

Przeczytaj również

IMSET_Najczęstsze_błędy_na_stronach_internetowych
30.11.2024

Najczęstsze błędy na stronach internetowych

Nowoczesna, dobrze dopracowana strona internetowa to podstawa, jeśli chcesz docierać do nowych klientów w sieci. Masz wrażenie, że strona www Twojej firmy może nie spełniać oczekiwań klientów? A może dopiero planujesz zlecenie przygotowania strony internetowej i chcesz mieć pewność, że unikniesz popularnych błędów? Sprawdź, jakie są najczęstsze błędy na stronach internetowych.